Proces, eksces tak tyka...



Początki pracy z tą dziwną tkaniną pozyskanych wizerunków i napisów z ubrań były dziwne. Wycinałam motywy i szyłam tunele, które wypychałam syntetycznym wypełnieniem. 
Potem zaszywałam grubą, czarną muliną oczy, usta, zmniejszałam te rozpasane motywy do pokurczonych bryłek. Kiedyś rysowałam kurczące się ziemniaki, które gdy wyglądają już jak rodzynki wypuszczają czasem pędy. Tak tutaj podobnie, musiałam z tej niezgody, dla mnie brzydoty ubrań potocznie używanych i autentycznie znoszonych obkurczyć kształty by móc dalej wypuścić pędy ku czemuś nowemu.
Nie wiedziałam jeszcze czy chcę z nich zrobić poduszeczki na szpilki, czy piłki do bejsbola, czy push up'y dla szkapy. Szyłam i przyglądałam się, fotografowałam i nawet zaczęłam rysować nawarstwiający się stos tych nowych brył.
Jeden z większych rysunków, który powstał nazwałam „Soma”, jako coś związanego z ciałem, ale jak i fikcyjna używka w powieści – „Nowy wspaniały świat” A.Huxleya. Te motywy stały się dla mnie bowiem taką pożywką na jakiś czas.
Narysowałam też kilka motywów z pracy, gdy wycinałam wizerunki i formowałam je dopiero.
Cykl - "Rag doll" 1-4, który zakwalifikował się do międzynarodowej wystawy - Uni Graphica 2019, The International Graphic Art Festiwal w "The Krasnodar Regional Art Museum named
after F. Kovalenko" w Rosji. Prace te dostały drugą nagrodę w kategorii rysunku.
Całe to poszukiwanie odpowiednich ubrań w szmateksach, to wyobrażanie sobie kto w nich chodził, wąchanie, wycinanie, rysowanie, zszywanie mogłabym nazwać etapem oswajania materii.
Lubię ten etap pracy, gdy nie wiem co robię i do czego zmierzam, idąc uczę się drogi, którą zmierzać muszę. Wciąż nie mogę zapomnieć tego cytatu z jakiejś książki.


















































































































































"Soma", 2019, rysunek ołówkiem i ekolina, kolaż z pojedynczych rysunków na papierze, wymiary: szerokość 100 cm / wysokość 70 cm.

Pokazany na indywidualnej wystawie w Galerii Amfilada w Olsztynie.





Praca "Soma" na wystawie "W zgiełku i cisza".














































"Rag doll" 1, rysunek ołówkiem i ekolina na bibule, format 20cm/20cm, 2019.



"Rag doll" 2, rysunek ołówkiem i ekolina na bibule, 20cm/20cm, 2019.








"Rag doll" 3, rysunek ołówkiem i ekolina na bibule, 20cm/20cm, 2019.











"Rag doll" 4, rysunek ołówkiem i ekolina na bibule, 20cm/20cm, 2019

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Szmaty

Gadka szmatka